Na dzień dobry dzisiejszego poranka, skrzynka
odbiorcza wypluła wiadomość od
organizatora Silesia
Półmaraton. Zgłoszenie przyjęte, opłata zaksięgowana, numer nadany. Do
startu w moim pierwszym półmaratonie pozostało 68 dni. Can’t wait! Numer
startowy 51 to potwierdza. Już z dwa
tygodnie przed uruchomieniem zapisów regularnie zaglądałam na stronę, czy aby
na pewno jeszcze się nie rozpoczęły. Nie ze względu na limit startujących, to
tylko moja nadgorliwość i niecierpliwość. Jestem nakręcona. Moje myśli
podświadomie krążą wokół biegania. Zanudzam Marido i innych Bogu ducha winnych
w moim otoczeniu.
W wolnych chwilach przeglądam blogi biegaczy, na które
nie trafiłam wcześniej, dzięki Kubie
i www.formatownia.pl wszystko mam teraz w jednym miejscu :)
i www.formatownia.pl wszystko mam teraz w jednym miejscu :)
Teraz tylko trzeba biegać. Powrót do treningów
po zabiegu nastąpił w miarę sprawnie, okres ochronny uważam za zakończony.
Poprzedni tydzień był pierwszym
tygodniem,
w którym znalazło się coś więcej niż rozbieganie i mam nadzieję ostatnim zawierającym tylko trzy dni biegowe. Chcę więcej.
w którym znalazło się coś więcej niż rozbieganie i mam nadzieję ostatnim zawierającym tylko trzy dni biegowe. Chcę więcej.
Pierwszy tydzień
przygotować do półmaratonu, według skróconego planu FIRST wyglądał tak:
Nakręcenie i koncentracja na bieg jest bardzo ważna. Ilekroć podchodzę do zawodów z biegu, to z reguły kończy się słabo. A jak mam jakiś plan, jakąś myśl, dzięki której wiem, jak pobiec, to już jest lepiej.
OdpowiedzUsuńO! jak fajnie, wygląda na to , że się spotkamy:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia! szybko wróciłaś na biegowe ścieżki, keep running :)
OdpowiedzUsuń@kuba - ja bez celu nie potrafię, jest dla mnie jak światło na końcu tunelu, motywuje jak nic innego
OdpowiedzUsuń@twoje zwycięstwo - do WPKiW mam 15 minut truchciku, pomyślałam sobie, że debiut na dobrze znanych ścieżkach i podbiegach będzie dobrym rozwiązaniem :)
@itsfineirantuday - też jestem zdziwiona tym faktem, że udało się szybko i bez problemów (dziś było 17km, nie powiem było ciężko, ale się udało)
Celujesz w >2h? Fajnie, będę trzymać kciuki :) A kiedy jest ten półmaraton? Na Śląsku jeszcze nie biegałam.
OdpowiedzUsuńMarzę o ok. 2h, ale będzie ciężko, dzięki za wsparcie :) Półmaraton jest 07.10 - http://silesiapolmaraton.pl/
Usuń