Niniejszy wpis bierze udział w konkursie organizowanym przez
portal CupoNation.pl oraz blog PrzebiecMaraton.pl.
Ja i bieganie? Para idealna? Chciałabym w to wierzyć. I
czasem wierzę. Chociaż, jeśli przywołać moje pierwsze wspomnienia biegowe, to
Ala stać obok biegania nie powinna, a co dopiero iść z nim w parze.
Pierwsze z nich nawet nie jest moje, za to opowiedziane
przez Mamę tyle razy, że prawie widzę siebie, kilkuletnią goniącą po podwórku
inne dzieci, zawsze ostatnią, bo podobno zawsze byłam ogonem. Lubiłam się ścigać,
chociaż Mama mówi, że chyba mi się coś pomieszało, że nie mogę tego pamiętać,
zawsze przecież dublowana byłam przez wszystkich, przez niektórych nawet po dwa
razy. Zawsze człapiąca, zawsze na końcu, zawsze obrażona. Podobno bez zacięcia
sportowego. Kompletnie.
Kilka lat później wydawać by się mogło, że wszystko się
odwraca. W podstawówce trafiam do klasy sportowej. Uwaga, uwaga! W nagrodę za
dobre wyniki w nauce! Słyszał ktoś większą bzdurę? Ale biegam. Po boisku do
piłki ręcznej, tam i z powrotem, tam i z powrotem... Grałam na skrzydle,
ćwiczenie szybkiego ataku znienawidziłam szczerze i do bólu. Ciągle słyszałam,
jaka jestem wolna, jak to nawet biegać nie potrafię i do niczego się nie
nadaję. Nie ma to jak fantastyczni i wykwalifikowani pedagodzy... A ja naprawdę
lubiłam i piłkę ręczną i bieganie, wydawało mi się, że mogę być całkiem dobra,
czekałam tylko na swoją szansę. Zabrakło wiary innych niestety. Bywa i tak.
Nie poddałam się jednak. Dzień sportu w ostatniej klasie.
Każdy musi pobiec na 100 czy 200m, nie pamiętam dokładnie dystansu. Pamiętam za
dokładnie uczucie, kiedy startuję, mięśnie mi się palą, muszę być pierwsza, z
trudem stawiam każdy kolejny krok, ale muszę być pierwsza. Muszę i już.
Udowodnić nie innym, tylko sobie, że potrafię. Udało się, byłam pierwsza, co
prawda w jednej z najwolniejszych grup, ale kogo to obchodzi? Ja byłam
szczęśliwa.
Od tego czasu, bieganie bardziej lub mniej, ale jest obecne w
moim życiu. Parą idealną pewnie nigdy nie będziemy, mamy swoje wzloty i upadki,
ale jestem z moim bieganiem szczęśliwa i już.
Greetingѕ I аm sο glad I fоunԁ
OdpowiedzUsuńyour blog, I гeally found yоu by accident,
while Ι ωаs looking on Digg for somethіng еlse, Anyωays I
am hеre now аnd would јust likе to ѕay thаnks fοr a incrеdіble poѕt and a all гound thгillіng
blοg (Ι also lоνe thе thеme/desіgn),
I dоn’t hаve time to browsе it all at the minute but ӏ haνe sаved
іt anԁ alsο added your RЅS feеds, so when I have timе I
ωіll be back to reаd much moгe,
Please ԁo keeρ up the exсellent ωorκ.
Stоp by my blοg рoѕt ... Haarausfall stoppen